Chciałbym złożyć podziękowania wszystkim osobom zaangażowanym w dzieło MIVA Polska, dzięki któremu mogliśmy sfinalizować zakup samochodu dla misji w Bagandou, w Republice Środkowoafrykańskiej.
Trudne warunki pracy, potrzeba duszpasterska, pomoc w dziedzinie zdrowotnej i edukacyjnej na naszej misji, koszty napraw samochodu, a przede wszystkim względu bezpieczeństwa tych, którzy nim podróżują, a także bardzo ciężkie warunki drogowe na naszej misji skłoniły nas do zakupu nowego auta terenowego z wyciągarką. Samochód, który zakupiliśmy ze wsparciem środków misyjnych MIVA Polska, jest dla nas niezbędnym narzędziem pracy misyjnej w Bagandou - dzięki niemu możemy docierać do mieszkańców naszych najdalszych wiosek. Drogi w okolicy są zniszczone, a w większości w ogóle nie istnieją. Teren pokryty jest licznymi dziurami i ubytkami, kamieniami, piaskiem, połamanymi drzewami i mostami, często zmuszeni jesteśmy pokonywać również rzeki.
Na misji poza centrum Bagandou dojeżdżamy do 13 wiosek, gdzie prowadzimy duszpasterstwo w kaplicach, pomagamy w funkcjonowaniu szkół i opiece zdrowotnej prowadzonej przez nasz misyjny szpital. Często samochodem przewozimy poważnie chorych, którzy nie mają środków lub nie są w stanie sami dotrzeć do placówki szpiatalnej. Odległość do najdalszej kaplicy w miejscowości Londo wynosi ok. 120 km, a większość trasy pokonujemy przez lasy tropkialne. Nasza podróż trwa wówczas od 8 do nawet 22 godzin drogi w porze suchej, a porze deszczowej dotarcie tam jest niemożliwy ze względu na bardzo trudny stan dróg i względy bezpieczeństwa. Większość trasy odbywa się z użyciem napędu na cztery koła, nieraz niezbędne jest również skorzystanie z wyciągarki. Wybierając się do odwiedzin najdalszej wioski zabieramy ze sobą 2 piły motorowe, 4 siekiery, 2 kliny do drewna, 4 maczety, 4 łopaty, klif, deski do naprawy mostów i wiele rąk do pracy w postaci min. 10 dodatkowych osób.
Pragnę podziękować wszystkim Ofiarodawcom za zaangażowanie i złożone ofiary na środki transportu dla misjonarzy. Dzięki Waszej życzliwości możemy służyć potrzebującym docierając nawet do najdalszych zakątków naszych misji.
Nasza posługa misyjna związana jest z wieloma zadaniami i wyzwaniami, ale najważniejsze w niej są spotkania z ludźmi, którzy na nas czekają. Staramy się docierać do wszystkich osób, które czekają na Eucharystię, Sakramenty, Słowo Boże i po prostu chwilę rozmowy i wzajemnej życzliwości. Dzięki Wam jest to możliwe. Misjonarze nie istnieją bez Was - ludzi dobrej woli, którzy wspierają ich codzienną modlitwą, dobrym słowem, a także wsparciem finansowym. W ten sposób wszyscy jesteście tutaj z nami i wspólnymi siłami razem tworzymy dzieło misyjne Kościoła Katolickiego na całym świecie.
Za wszelkie ofiary materialne i modlitwę serdecznie dziękuję i zapewniam o swojej pamięci modlitewnej za wszystkich wspierających działalność MIVA Polska oraz misje.
ks. Roman Marek, misjonarz w RCA