Bardzo gorąco pozdrawiam z dalekiego Czadu wszystkich tych, którzy przyczynili się do zakupu nowego motoru dla mojej misji w Czadzie.
Pragnę Wam wszystkim serdecznie podziękować! Cieszę się bardzo z tego, że znaleźli się dobrzy ludzie, którzy ofiarowali swój „grosik” na zakup motoru, który posłuży dziełu misyjnemu w samym środku Afryki!
Tutaj, gdzie posługuję (diecezja Lai w Czadzie) motor jest niezbędnym narzędziem ewangelizacyjnym. Do większości moich wiosek, których mam ponad trzydzieści, nie da się dojechać samochodem przez kilka miesięcy w roku. W czerwcu drogi zamieniają się błotne grzęzawiska z powodu opadów deszczu. Na terenie mojej misji nie ma ani jednego kilometra asfaltu. Wszystkie drogi są polne. Od czerwca do listopada używam tylko motoru do posługi ewangelizacyjnej.
Dzięki Waszej ofiarności, wielu ludzi mieszkających w samym środku Afryki ma okazję uczestniczyć w Eucharystii, słuchać Słowa Bożego, korzystać z sakramentów świętych – dlatego, że misjonarz ma czym do nich dojechać! Tak sobie myślę, że każdy, kto przyczynił się do zakupu tego motoru, uczestniczy w ewangelizacji ludzi, którzy co dopiero usłyszeli o Chrystusie.
Odwdzięczamy się Wam naszymi codziennymi modlitwami! Niech Pan Bóg Wam błogosławi. Raz jeszcze bardzo, bardzo dziękuję za Wasze ofiary złożone na zakup motoru dla mojej misji w Czadzie.
ks. Jakub Szałek