Jako wspólnota franciszkańska z serca chcemy wyrazić naszą głęboką wdzięczność za Wasze nieocenione wsparcie. Dzięki Waszej pomocy udało nam się zakupić samochód terenowy 4x4, który jest dla nas nieodzownym elementem w codziennej pracy w Ugandzie.
W Matugga jako franciszkanie konwentualni posługujemy od 2010 r. Nowo nabyty samochód umożliwi nam docieranie do ludzi w najbardziej odległych zakątkach naszej parafii, która ma prawie 80 km kwadratowych i składa się z wielu rozsianych wiosek na terenie pagórkowatym poprzecinanym bagnami. Wielkim wyzwaniem jest dojazd. Zwłaszcza jeżeli mamy porę deszczową. Tutejsze drogi zamieniają się wówczas w błotniste tereny, które są ogromnym utrudnieniem w pokonaniu ich. Stąd też raczej odległości tutaj liczy się w czasie niż dystansie. Wozimy też ze sobą wszystko co jest nam potrzebne do posługi sakramentalnej. Dużo Mszy odbywa się przed domem rodzinnym, nierzadko w buszu, w tym pogrzeby, kiedy bliscy chowani są za domem. Nie ma oficjalnych cmentarzy dla lokalnej ludności. Prowadzimy również cztery przy parafialne szkoły podstawowe z przedszkolami, chcąc zniwelować odsetek analfabetyzmy sięgający powyżej 33% oraz szpital im. Wandy Błeńskiej, ugandyjskiej "Matki trędowatych". Jeździmy do chory ze sakramentami i wsparciem żywnościowym. Obecnie jest nas czterech braci na miejscu (dwóch Polaków i dwóch Ugandyjczyków). Zajmujemy się różnego rodzaju programami pomocowymi jak np. adopcją na odległość (finansowa pomoc nauki ubogim uczniom -obecnie ok. 600 dzieci). Prowadzimy kursy edukacyjne do dorosłych i dla dziewcząt uczące zawodu. Szukamy sponsorów oraz zakładamy studnie tam, gdzie nie ma dostępu do pitnej wody.
Dzięki nowemu pojazdowi będziemy w stanie nieść Dobrą Nowinę, pomoc medyczną, edukacyjną i humanitarną oraz wspierać lokalne inicjatywy społeczne. Każda podróż, którą odbędziemy dzięki Waszej pomocy, to kolejny krok w stronę lepszego jutra dla wielu osób. Wasze wsparcie daje nam siłę do pokonywania codziennych wyzwań i trudności. Wierzymy, że razem możemy osiągnąć jeszcze więcej, przybliżać Pana Jezusa i zmieniać życie ludzi na lepsze. Zapewniamy o modlitwie i z serca dziękujemy za wszelką pomoc.
Z Bożym błogosławieństwem,
o. Łukasz Mężyk OFMConv, misjonarz w Ugandzie