Nazywam się ks. Krzysztof Mikołajczyk, pracuję od kilkunastu lat jako misjonarz w Afryce, a dokładnie w Republice Środkowoafrykańskej w diecezji Bouar. Powołanie misyjne to piękny dar dany od Boga dla tych, którzy chcą iść za Chrystusem, ale też niemały wysiłek misjonarza w posłudze dla braci w odległych krajach. Codzienne wyzwania duszpasterskie i socjalne, zmuszają nas, misjonarzy do „bycia w drodze” w dosłownym tego słowa znaczeniu, więc potrzebujemy środka transportu, jakim jest najczęściej samochód, czy też nierzadko motor.
W tym liście pragnę bardzo serdecznie i gorąco zarezem podziękować za możliwość zakupienia samochodu, który udało się nabyć na potrzeby naszej misji. Samochód służy nam codziennie do wyjazdów duszpasterskich, do odległych wiosek w sektorze „brousse”, pomgamy często z pomocą tego samochodu w transporcie chorych do szpitala lub Ośrodka Zdrowia, niejednokrotnie pełni również funkcję małej ciężarówki, przewożącej materiały budowlane, jak też żywność do biednych i potrzebujących pomocy.
Za każdym razem, gdy używam samochodu współfinasowanego przez MIVA Polska, patrzę na naklejkę z logiem organizacji, która przypomina o darze serca wielu osób dobrej woli, wielu kierowców, kórzy co roku na św. Krzysztofa dziękują Bogu za tysiące bezpiecznie przejechanych kilometrów. To przypomina mi czasy, kiedy byłem wikariuszem w Polsce i wspólnie z wiernymi uczestnniczyłem w akcji „Dar kierowców dla Misjonarzy”, a teraz sam jestem beneficjentem tego dzielenia się darami wdzięczności za bezpieczny rok na drodze.
Zapewniam Was o mojej częstej modlitwie za wszystkich pracująch dla MIVA Polska i za wszystkich Ofiarodwaców. Wszyscy jesteśmy w drodze do wieczności i w tej drodze poptrzebujemy pomocy, dziękując za waszą pomoc materialną, ofiarowuję moją duchową wdzięczność i wierzę, że na końcu naszej drogi wiary, spotkamy się w rzeczywistości wiecznego szczęścia z braćmi i siostrami, którzy dzięki naszemu darowi serca mogli zbliżyć się do Chrystusa.
ks. Krzysztof Mikołajczyk, misjonarz w RCA