MIVA Polska zaprasza do udziału w akcji „Ratujemy Życie – Misyjny Ambulans”. Głównym jej celem jest wsparcie dla misyjnych szpitali i ośrodków zdrowia poprzez wyposażenie ich w ambulanse, a także motocykle czy łodzie. Służą one ratowaniu życia ludzkiego oraz działalności na rzecz ochrony zdrowia. Dzięki nim chorzy, niepełnosprawni i starsi, matki ciężarne i noworodki oraz ofiary wypadków, mogą otrzymać konieczną pomoc.
SIOSTRY SŁUŻEBNICZKI Z ZAMBII PROSZĄ O POMOC W ZAKUPIE AMBULANSU DO SZPITALA W KATONDWE
Szpital im. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Katondwe w Zambii, prowadzony przez polskie Siostry Służebniczki Starowiejskie, to jedna z nielicznych placówek medycznych w promieniu 250 kilometrów. Ponieważ szpital leży w dolinie Luangwa pomoc otrzymują tu mieszkańcy nie tylko Zambii, ale także przygranicznych regionów Mozambiku i Zimbabwe.
„Możemy przyjąć nawet 100 pacjentów jednocześnie—mówią Siostry— z których największą część stanowią kobiety w ciąży, dzieci, dorośli po atakach dzikich zwierząt, ofiary wypadków drogowych oraz osoby zakażone wirusem HIV.”
Przy ogromie pracy do wykonania, choć trudno będzie w to uwierzyć, w szpitalu zatrudniony na stałe jest tylko jeden lekarz – siostra dr Mirosława Góra, która jednocześnie pełni funkcję dyrektora tej placówki. Siostra z wykształcenia jest lekarzem chirurgiem, ale w codziennej pracy wykorzystuje wiedzę łączącą w sobie wiele medycznych dziedzin. Przebywa na misjach w Zambii od 30 lat. Warto dodać, że jest Mistrzynią Europy w kajakarstwie z czasów studenckich! Siostrę Mirosławę Górę w szpitalu wspierają dwie inne polskie siostry – s. Edyta Wójtowicz i s. Krystyna Matusz. S. Edyta formalnie jest technikiem radiologii, jednak w praktyce ma bardzo szeroki wachlarz obowiązków. Wykonuje badania RTG i USG, asystuje do operacji, prowadzi znieczulenia ogólne i miejscowe, a także trzyma pieczę nad szpitalną apteką. S. Krystyna, z wykształcenia pielęgniarka, odpowiada głównie za część administracyjną placówki, dodatkowo pełni także dyżury anestezjologiczne. Pozostały personel szpitala stanowią siostry Zambijki oraz świeccy.
„Upały sięgające 45°C, ograniczony dostęp do elektryczności, niedostateczne zaopatrzenie w leki oraz braki sprzętowe i kadrowe – to nasza misyjna codzienność. Trudności zauważalne są także w najbardziej podstawowym zakresie: utrudniony jest dostęp do wody, transport oraz zakwaterowanie personelu szpitala. Przez swoje położenie geograficzne – w otoczeniu wzniesień, przez cały rok panuje tutaj bardzo uciążliwy i gorący – nawet dla Zambijczyków – klimat. Sam budynek wymaga licznych remontów, a w skrajnych temperaturach, wszystkie sprzęty medyczne zużywają się bardzo szybko, mimo tego, staramy się zapewniać możliwie najlepszą pomoc wszystkim chorym i potrzebującym, dbając jednocześnie o rozwój placówki. Z oczywistych względów, nie jest to jednak możliwe bez zewnętrznego wsparcia, które bardzo wiele dla nas znaczy i jesteśmy wdzięczni za pomoc.
Sąsiadujemy z Mozambikiem i Zimbabwe. Do Lusaki, która jest oddalona o ok. 300 km jeździmy w sprawach medycznych, administracyjnych i zaopatrzeniowych. Od kilku lat mamy na pewnych odcinkach drogę asfaltową, jednak jakość drogi pozostawia wiele do życzenia. Od około roku do szpitala doprowadzony jest prąd, lecz z powodu częstych przerw w dostawach, używamy agregatora prądu i paneli słonecznych. Szpital posiada 86 łóżek i zatrudnia 115 pracowników. Składa się z podstawowych oddziałów, takich jak: oddział męski, żeński z dziecięcym i zakaźny. Posiadamy też blok operacyjny i porodowy, pracownię RTG, laboratorium, aptekę, zaplecze, a także przychodnie przyszpitalne: ogólną, matki i dziecka, ginekologiczną, psychiatryczną, dentystyczną i HIV/ART.
Katondwe jest jedynym szpitalem zapewniającym usługi zdrowotne w przypadkach nagłych dla tej ubogiej okolicy i sąsiednich krajów (istniejący w powiecie mały szpital rządowy kieruje pacjentów do nas). Każdego roku praktykują u nas młodzi lekarze z Polski. Większość porodów w powiecie odbywa się w naszym szpitalu, w tym wszystkie powikłania, często kończące się interwencją chirurgiczną.
Szpital nie posiada ambulansu. Do tej pory transport chorych, który wymagał przewiezienia do szpitala drugiej lub trzeciej instancji (300 km), używaliśmy samochodu osobowego, nie posiadającego podstawowego sprzętu do ratowania życia. Samochód ten jest przestarzały (ok. 20 lat), powypadkowy i wymaga częstych napraw. W przypadkach nagłych, gdy pacjent jest w stanie krytycznym, ale nadaje się do transportu do stolicy, nie mamy możliwości utrzymania pacjenta przy życiu przez okres pięciu godzin jazdy-brak tlenu, brak przestrzeni reanimacyjnej i brak miejsca dla towarzyszącego personelu.
Wiemy, ze jest wielu potrzebujących ale stajemy pokornie w kolejce modląc się do św. Krzysztofa o pomoc w zakupie tak potrzebnego ambulansu.
s. Mirosława Góra—Dyrektor Szpitala
s. Krystyna Matusz—Administrator Szpitala
Zapraszamy do udziału w listopadowej akcji MIVA Polska
„Ratujemy życie – misyjny ambulans”
Wesprzyj zakup ambulansu do szpitala prowadzonego przez Siostry Służebniczki Starowiejskie w Katondwe w Zambii
Przekaż swój dar na konto MIVA Polska z dopiskiem:
Darowizna—Misyjny Ambulans
69-1240-1037-1111-0000-0691-6802
Wszystkich Darczyńców otaczamy pamięcią i modlitwą misjonarzy, szczególnie
w każdą pierwszą sobotę miesiąca
Według dostępnych danych Komisji Episkopatu Polski ds. Misji, polscy misjonarze i misjonarki prowadzą obecnie w Afryce ponad 20 większych szpitali i 30 mniejszych oraz 100 przychodni lekarskich, 10 leprozoriów oraz ok. 20 domów dla chronicznie chorych.
Akcja „Ratujemy Życie – Misyjny Ambulans” Organizowana jest ona od 2012 roku. jest Dotychczas dzięki pomocy MIVA Polska zostało zakupionych 22 ambulanse. W 2022 poprzez wsparcie Darczyńców MIVA zakupiono Ambulans do Centrum Zdrowia w Dimako w Kamerunie oraz „Pływającą Przychodnię” na Amazonię w Peru. Na te pojazdy MIVA przekazała łącznie 66.117 Euro.
V